dzwony

Swoją złotą erę dzwony przechodziły w latach siedemdziesiątych XX wieku. To właśnie wtedy dżinsy w kształcie dzwonów stanowiły młodzieżowy symbol wolności i swobody, a w Polsce- znienawidzonego przez władzę Zachodu. Kolejne dziesięciolecie nie było już tak łaskawe dla tego specyficznego kroju spodni i dzwony zniknęły z szaf na blisko dwadzieścia lat. Powróciły triumfalnie na przełomie dziesięcioleci szturmem zdobywając wybiegi i witryny sklepowe. Szał na rozszerzane nogawki nie trwał jednak długo, a projektanci systematycznie zaczęli spodnie...zwężać. Do tego stopnia, że dziś królują rurki- przez jednych uwielbiane, przez innych znienawidzone, lub zwyczajnie wyśmiewane. Okazuje się jednak, że styliści są już zmęczeni przyciasnymi spodniami i proponują powrót do powiewających nogawek. Nie jest to żaden niespodziewany boom, a i spodnie nie wyglądają jak klasyczne "dzwony", jednak warto odnotować fakt, iż na wybiegach można je znów zobaczyć w nieco stonowanej wersji. Nie dla wszystkich Niestety, zarówno (modne od kilku sezonów) rurki, jak i dzwony nie pasują każdemu. Ich specyficzny kształt służy tylko dość wysokim i szczupłym figurom. W niektórych przypadkach potrafią poprawić kształt nóg (np. przy zbyt grubych łydkach). Nie jest to jednak modowy "must have" i jeżeli Twoja sylwetka nie pozwala Ci na noszenie tak oryginalnych spodni- nie kupuj ich. Jakie buty Nigdy nie noś rozszerzanych spodni do płaskich butów. Dzwony wyglądają dobrze, jeżeli założysz do nich obcasy. Świetnie prezentują się także koturny- zarówno na szerokiej, jak i cienkiej pięcie. Swobodnie opadające, zakrywające obcas nogawki rewelacyjnie wydłużają nogę. Jaka góra Z dzwonami najlepiej współgrają obcisłe topy i dopasowane koszule. Jeżeli masz wąskie ramiona, dodatkowe falbany, czy bufki na nich stworzą rewelacyjny balans między górą a dołem ciała. Dodatki Nie bój się kapeluszy z szerokim rondem. Dzwony i duże kapelusze przywodzą na myśl różowe lata siedemdziesiąte i są świetną letnio-jesienną stylizacją.